Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie
Strysza Buda - Lasy Mirachowskie

Strysza Buda - Lasy Mirachowskie

Po zamontowaniu bagażników rowerowych na auto wystartowaliśmy z Gdańska w kierunku Żukowa i dalej na Kartuzy. Celem był Kaszubski Park Miniatur w Strysznej Budzie. Autko zaparkowane na parkingu (czym wcześniej przyjedziemy tym lepiej, popołudniu nie ma gdzie zaparkować), rowerki zdjęte i startujemy. Pierwsza część trasy pod górkę, śmigamy drogą asfaltową w kierunku Mirachowa. Dojeżdżamy do skrzyżowania, gdzie zobaczyć możemy dwór starościński w Mirachowie. Po krótkiej przerwie docieramy na uzupełnienie płynów po podjeździe do Mirachowa ruszamy dalej - kierunek Leśniczówka Mirachowo. Prowadzą nas liczne drogowskazy, więc dojedziemy, ale oczywiście jedziemy pod górę :) Z leśniczówki, tym razem w dół jedziemy do j... eziora i dalej kawałek czerwonym szlakiem do Grot Mirachowskich, gdzie zawieraliśmy "więzy krwi" z komarami :) Koniec akcji krwiodawstwa jedziemy dalej, kolejny punkt wycieczki to bunkier Gryfa Pomorskiego "Ptasia Wola". Ciekawe miejsce, ciekawa historia. Warto zobaczyć. Lekcja historii zaliczona, płyny uzupełnione, jagodzianki zjedzone. I bym zapomniał po drodze obowiązkowa przerwa na jagody i jak kto trafi na grzyby. Ja trafiłem prawdziwka :) !!!! Dalej było urokliwie i przyjemnie. Fajną drogą dotarliśmy do Kobylasz. Tubylec wskazał dalszą drogę i popędziliśmy do Miłoszewa na spotkanie z Diabelskim Kamieniem. Słoneczko prażyło, więc po drodze obowiązkowy przystanek w sklepie na lodach. Po dotarciu na miejsce nie obeszło się bez wspinaczki i Diabeł zaliczony. I to teoretycznie koniec wyprawy rowerowej. Zostało nam kilka kilometrów drogi powrotnej do Parku Miniatur asfaltówką przez Nową Hutę i Mirachowo.


    Opinie

  • 4/5
    Wrażenia z przejazdu
    1/5
    Trudność trasy

    Dzisiaj trasę zrobiliśmy, może nieco w innym kształcie (47km). Staramy się raczej poruszać po mniej uczęszczanych drogach i jak się da omijać asfalt. Drugi raz pojechałby m z Sierakowic czerwonym szlakiem i potem czarnym w stronę Bącza. Następnie do parku miniatur i stamtąd czerwonym szlakiem przez Kamienicę Królewską do Sierakowic. Szlak godny polecenia.

    • 27.09.2014

Mapa

4
Bardzo dobra na podstawie 1 opinii
1/5
Trudność trasy
22.92
Kilometrów