Tym krótkim wypadem zakończyliśmy 3 dniowy weekend na Suwalszczyźnie, mała pętla z całym przekrojem nawierzchni .Pierwsza część trasy bardzo szybka po asfalcie, osobiście najbardziej mi się podobała środkowa część tego kółka , widoki pierwsza klasa , ta różnica poziomów , jezioro w dolinie a później piękne mosty - nie spieszyliśmy się na tym odcinku. Ostatni kawałek trasy to na początku luźne piaski i ponad 200 kilometrach przejechanych przez wcześniejsze dwa dni odczuliśmy dość mocno. Było bardzo ciepło więc przez to może tak wysuszyło ten kawałek drogi . Końcówka znowu jest po asfalcie :) ...