Warto tam pojechać zwłaszcz w pogode dni, po obfitych opadach to tylko jazda wokół jezior dla tych co lubią taplać się w błocie.
rynio • 16.09.2011Też wielokrotnie już po tych trasach jeździłem, i to że tak powiem modyfikując tą trasę na różne sposoby. A ta cześć trasy wokół Dzierżna Dużego to rzeczywiście ponura, i wstrętna. A i ja kiedyś przejężdzając muł, koła mi się zatrzymały i musiałem przejść kawałek piechotą w tej czarnej śmierdzącej maźi. Ale kawałek dalej na pomoście mogłem się już wypłukać. Koło połowiacza rozwielitek (pokarm dla rybek), możne tam zobaczyć zaskrońca którego ten facet karmi mlekiem i kolegą zaskrońca jest kura domowa, żyją w całkowitej zgodzie.
rynio • 16.09.2011Wrażenia z połowy tej trasy opisałem powyżej
finalmen • 14.08.2011wczoraj z kolegą staraliśmy się "zrobić" tą trasę, ale się nie udało ponieważ pogubliśmy się pomiędzy jeziorami Dzierżno zrobiliśmy więc modyfikację -początek taki jak z aproponował dcube a następnie przy kapliczce w dzierżnie w prawo i objechaliśmy wokół jezioro Dzierżno Małe, następnie po powrocie do tej kapliczki znowu w prawo i za mostem nad Kanalem Gliwickim w lewo i drogami przez las wokół Dzierżna Dużego /uprzedzam - generalnie brzydko i przygnębiająco -jezioro brudne, wydobywa się z niego muł i drogi wokół jeziora sa też ...zamulone, a przy okazji śmierdzi/ , po przejechaniu 3/4 obwodu jeziora powrót do punktu wyjazu wg wczesniejszej trasy tj. Rzeczyce taciszów i Bycinę. w tej wersji trasa wyniosła 39 km i raczej polecamy ją miłośnikom "tras indriustiarlnych"
finalmen • 14.08.2011Ciekawa trasa
biszkupp • 25.09.2009