To miała być zwykła popołudniowa, kilkunastokilometrowa przejażdżka,ale jechało się tak przyjemnie. Z Wrocławia wyjechałem przez osiedle Sępolno, następnie Kamieniec Wrocławski do Czernicy. Tu na skraju wsi znajduje się obelisk upamiętniający ofiary filii byłego obozu koncentracyjnego Gross Rosen, którzy zginęli zimą 1945r, na pobliskich rozlewiskach Odry, podczas ewakuacji obozu, przed zbliżającym się frontem.
Okazało się że tutejsza gmina upamiętniła też, w tym miejscu, ofiary niedawnej katastrofy pod Smoleńskiem. Następnie skierowałem się w stronę Jelcza Laskowic. Tu skręciłem w prawo, kilka kilometrów przez lasy i dotarłem do Oławy. Chwila przerwy w tutejszym rynku i prościutko ok. 25 km do Wrocławia,...
gdzie zakończyłem tą wycieczkę.