Wyruszamy z Krynicy w stronę Muszyny. Na początek mamy z górki. Trzeba uważać na drodze, ponieważ ruch na trasie do Muszyny jest dość spory. Po drodze mijamy po lewej stronie ujęcie wody źródlanej, z którego możemy uzupełnić zapasy. Jeżeli mamy czas możemy zatrzymać się na rynku w Muszynie na dobre lody, jeżeli nie, jedziemy dalej w stronę Leluchowa.
Teraz trasa zaczyna się lekko wznosić, a żeby dojechać z Leluchowa do Obrucnego trzeba się już trochę spocić. Szosa jest raczej mało ruchliwa, więc po drodze możemy podziwiać piękne widoki. Z Obrucnego mamy już cały czas w dół aż do Bardejova. Warto spędzić tu trochę czasu, gdyż jest to bardzo ładne miasteczko. Droga z Bardejova do Bardejovskich Kupel jest dobrz...
e oznakowana i wiedzie lekko pod górkę. Na miejscu dobrze jest odpocząć, nabrać miejscowej wody źródlanej i podziwiać piękną architekturę kurortu, bardzo zbliżoną do krynickiej.
Powrót z Bardejova do Krynicy jest prawie cały czas pod górę, a przed samą granicą w Muszynce podjazd jest naprawdę stromy. Z Muszynki do Tylicza zjeżdżamy w dół skąd kierujemy się w lewo, już do Krynicy. Przed nami ostatni podjazd, pod Romę, a za nim już tylko zjazd do miasta.
