Nie wymagająca i przyjemna trasa szosowa z jednym dość sporym podjazdem na Przylasek.
Zaczynamy na ulicy Powstańców Warszawy i jedziemy w stronę skrzyżowania koło hipermarketów, gdzie skręcamy w prawo obierając kierunek na Tyczyn. Na tym odcinku droga będzie nas prowadzić cały czas prosto przez Białą, aż do Tyczyna. Dojeżdżając do miasta mijamy jeden skręt w prawo (na Babicę) i skręcamy w następny. Ulicą Grunwaldzką, która skręca w lewo i idzie trochę pod górkę docieramy na rynek w Tyczynie. Skręcamy w prawo, mijamy kościół i zaraz za nim skręcamy w pierwszą drogę w prawo - na krótki stromy zjazd.
Teraz przez kilka kilometrów droga będzie prowadzić prosto przez Hermanową. Po tych paru kilometrach powinni...
śmy zauważyć szeroki zjazd w prawo prowadzący pod górkę - tam zmierzamy. Tu czeka nas stromy podjazd do Przylasku po niedawno położonym nowym asfalcie. Ten kawałek będzie prowadził przez las i wyprowadzi nas na szczyt górki. Gdy w końcu droga zacznie lekko opadać, a po prawej stronie zacznie się kończyć las powinniśmy po lewej stronie ujrzeć drogą w którą musimy skręcić.
Idzie ona szczytem górki naokoło której rozpościerają się bardzo malownicze widoki między innymi na oddalony kilkanaście kilometrów Rzeszów. Tutaj powinniśmy już jechać większość drogi z górki, aż po serpentynie dojedziemy do kościoła w Lubeni. Tam skręcamy w prawo, zjeżdżamy jeszcze kawałek z górki po czym skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto. W końcu znowu docieramy w okolice lasu (mamy go po lewej stronie), gdzie skręcamy w prawo na most na Wisłoku i przejeżdżając przez tory trafiamy na główną drogę. Skręcamy w lewo i tą drogą powinniśmy trafić już bezpośredni do samego centrum Czudca (na rozjeździe drogi w lewo my jedziemy cały czas prosto!)