Bardzo fajna trasa jak na początek sezonu. Jednak z tej samej przyczyny również na początek sezonu trochę wymagająca, głównie ze względu na podjazdy do Stanisławowa oraz do starej stacji przekaźnikowej (radiowej - sam nie wiem). Z powrotem też podjazd pod górę w winnicy może przysporzyć pewnych trudności początkującym rowerzystom.
Bardzo fajna trasa, po zjeździe z wiaduktu nad autostradą w kierunku na Dunino praktycznie bardzo mały ruch samochodowy, albo w ogóle nie występujący. Przy podjeździe na Stanisławów trzeba uważać gdyż na jezdni mnóstwo żwiru i przy zjeździe trzeba zachować szczególną ostrożność.
Widoki na stacji przekaźnikowej bardzo fajne, przy dobrej pogodzie i widoczności jak na dłoni widać pan...
oramę Karkonoszy. Bardzo polecam tą trasę szczególnie na początek sezonu. Po mapie wyszło niecałe 50km, mi licznik wskazał 55km ze względu na dojazdy do punktu zbiórki itp. POLECAM
