Bardzo spokojna, aczkolwiek dłukga trasa.
W planach mamy między innymi zabytkowy kościół w Paczółtowicach oraz klasztor w Czernej.
Z Jaworzna kierujemy się w stronę Bukowna. Droga jest prosta, trzeba jechać w kierunku Szczakowej oraz zalewu Sosina. Na sam początek czeka nas nudna trasa w lesie, około 10km. W Bukownie przejeżdżamy przez przejazd i jedziemy prosto !!! Czyli nie tak jak prowadzi główna droga. Po chwili naszym oczom ukaże się potężna przestrzeń byłej piaskowni. Jedziemy wzdłuż niej, by po chwili wjechać w las, który zaprowadzi nas niedaleko Trzebini. Nie zjeżdżamy tam jednak, a jedziemy prosto, w kierunku Czyżówki oraz Płoków. Dojeżdżamy do drogi w Lgocie i skręcamy na chwilę na główną w lewo, ...
aby po dosłownie paru metrach skręcić w prawo, drogą na Nową Górę.
Przed nami będzie jeden z większych podjazdów na trasie. Po Nowej Górze przyjdzie zjazd, stromy i bardzo szybki do Czernej. Jedziemy w prawo, dobrej jakości asfaltem. Klasztor będzie na lewo, musimy podjechać pod stromą górę.
Dalej jedziemy na Paczółtowice i wspomniany wcześniej kościół. Aby tam trafić, podczas zjazdu z klasztoru musimy skręcić w lewo - przy diablim moście. Droga spokojna, kierujemy się wg znaków. Do Paczółtowic również prowadzi podjazd. Potem będzie ciągły zjazd, w końcu pojawi się nasz kościół.
Dalsza droga to raczej jurajskie pagórki przez wsie Racławice oraz Czubrowice. Tu napotkamy bardzo dużo skałek wapiennych. W końcu dojeżdżamy do głównej drogi. Skręcamy na nią w lewo i niestety chwilę musimy się pomęczyć na krajówce. Na sporym zjeździe, gdy jezdnia dzieli się na 3 pasy skręcamy w lewo na światłach. Przejeżdżamy przez osiedle i jedziemy aż do skrzyżowania z drogą na Trzebinię. Tam skręcamy w prawo, poczym zaraz przy dużym sklepie rowerowym wąską drogą w prawo. Za chwilę będzie rondo, na którym skręcamy w prawo.
Jesteśmy na drodze powrotnej, która zaprowadzi nas do Bukowna. Praktycznie 30 km przejeżdżamy przez lasy, aż do samego Jaworzna.