Piękna trasa widokowa o dość dużym stopniu trudności od Poronina do Gubałówki. Przewyższenie wynosi 400 m na dystansie 10 km (od 780 m n.p.m do 1180 m n.p.m). Następnie długi zjazd do Chochołowa (czyli odpoczynek i podziwianie widoków). Z Chochołowa krótki wypad na Słowację i powrót do Zakopanego, drogą, która wydawała się płaska, lecz taką nie była. W Chochołowie najniższy punkt miał 812 m n.p.m, gdzie jadąc do Kir na dystansie 14 km należało wjechać na wysokość 997 m n.p.m. Przewyższenie wyniosło 185 m, wydawałoby się, że nie jest to tak wiele, ale mając w nogach troszkę kilometrów (rower, ale i poprzedni dzień na nogach 40 km po górach), droga była męcząca. Odpoczynek był za Kirami, bo zaczął się ładny zjazd...
do samego Zakopanego.