wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz
wokół Jeziora Ciecz

wokół Jeziora Ciecz

Przede wszytkim zdziwiłem się, że trasy na Pedaluj.pl jeszcze nie ma. Biorąc pod uwagę ilość rowerzystów jaką spotkaliśmy należało się spodziewać, że opis trasy pojawi się co najmniej w kilku wersjach. Trasa jest bardzo, ale to bardzo dynamiczna. jedziemy w zasadzie cały czas wzdłuż linii brzegowej po wąskiej (pod koniec szerokiej na dwa rowery) ścieżce. ścieżka "faluje" co powoduje, że nie ma na niej prawie żadnych podjazdów i wystarczy wrzucić z przodu małą zębatkę, trochę "przydusić", a trasa sprawi naprawdę ogromną frajdę zarówno doświadczonym rowerzystom jak i niedzielnym wycieczkowiczom. Tym ostatnim mogą trochę przeszkadzać wystające korzenie, jak i fakt, że dwa lub trzy razy z bicykla lepiej zejś... ć, ale trasa naprawdę wynagradza te drobne niedogodności. Bardziej wymagający rowerzyści z korzeni uczynią zaletę, a osoby preferujące enduro piać będą z zachwytu. Trasa łatwa, szyba i bardzo przyjemna. zaczynamy w Łagowie, gdzie zostawiliśmy samochód (duży parking, z którego widać sporych rozmiarów ceglany wiadukt kolejowy). Jedziemy główną ulicą i po minięciu biblioteki poszukujemy po lewej stronie stromego zjazdu z tabliczką "zejście do jeziora". Na zjeździe nabieramy szybkości i prujemy ścieżką wśród ogromnych buków (albo grabów?). Ścieżka z początku szeroka zaczyna się zwężać i coraz częściej występują korzenie. Od momentu kiedy niebieski szlak nordicwalking odbija w lewo zaczynają się trudności (mniej doświadczonym rowerzystom zalecam omijanie ich na nogach). Kłopotliwa górka w jedej z ostatnich zatoczek wymaga podprowadzenia rowerów i już suniemy kolejnym etapem po gęso zarośnietym wypłaszczeniu. jest tam dość wilgotno, roslinność zdecydowanie "bagienna" i w czasie deszczów może być nieprzyjemnie (błoto). Dojeżdżamy do jakiejś starej brukowanej drogi i jedziemy nią jakiś kilometr. Potem skręt w lewo i wjeżdżamy na kolejny etap gdzie ścieżka robi się zdecydowanie szersza i można na niej rozwijać duże prędkości. W takich komfortowych warunkach przejeżdżamy cały lewy (zachodni) brzeg jeziora i dojeżdżamy do zamku w centrum miasteczka. Ja pokonywałem ją z synem i żoną. Zajęło to niespełna 2h (w tym przerwy) ale zdecydowanie jeszcze w tym roku muszę pojechać tam sam i trochę poszaleć. Trasa nadaje się do tego świetnie. Nie sugerujcie się oznaczeniem trasy - robiłem to na oko. Tak czy siak przez 90% trasy po lewej stronie widać taflę wody.


    Opinie

  • 4/5
    Wrażenia z przejazdu
    1/5
    Trudność trasy

    Trudna ale da się przejechać.

    • 15.08.2018
  • 5/5
    Wrażenia z przejazdu
    2/5
    Trudność trasy

    po prostu BOSKO

    • 02.09.2016
  • 5/5
    Wrażenia z przejazdu
    2/5
    Trudność trasy

    Super trasa, warto ! czasem trzeba przeniesc rower z powodu obalonych drzew ale trasa to sama przyjemność !

    • 07.08.2016
  • 5/5
    Wrażenia z przejazdu
    1/5
    Trudność trasy

    Rewelacyjna ,momentami podjazdy i przenoszenie kozy OK. Żonka i łobuzy dali rady więc jest OK.

    • 10.05.2015
  • 5/5
    Wrażenia z przejazdu
    3/5
    Trudność trasy

    Trasa bardzo atrakcyjna ale miejscami trudna. Warto jednak spróbować!!!

    • 28.07.2014
  • 5/5
    Wrażenia z przejazdu
    2/5
    Trudność trasy

    Na trasie piękne widoki. Trzeba uważać na wystające korzenie, momentami można pbrudzić się błotem, czasami trzeba przenieść rower przez powalone na trasie drzewa, ale j ak dla mnie to same zalety :-) w pewnym momencie zboczylismy z trasy, ale naprawdę wartk się zgubić w tak pięknym miejscu i spotkać osła "u Zapotocznego". Polecam. :-)

    • 01.06.2014
  • Idealna

    • 02.10.2011

Mapa

4.8
Wyjątkowa na podstawie 7 opinii
1.9/5
Trudność trasy
12.14
Kilometrów