Trasa drogą asfaltową z Bielska-Białej do Szczyrku (można jechać główną drogą lub na tysiąc sposobów ścieżkami wzdłuż). W Szczyrku jedziemy w stronę Soliska, a za ostanim hotelem po prawej (duży czerwony budynek tuż przy drodze) na wysokości blaszanych garaży, jest odbicie w lewo pod górkę ulicą Skrzyczeńską. Tu wjeżdżamy do lasu i kamienistą drogą na przemian z wydeptanym traktem leśnym, jedziemy na Małe Skrzyczne - droga jest serpentynką przecinającą w wielu miejscach zimowe stoki narciarskie, jak ktoś ma siłę to można pedałować po stoku, jest na nim mniej kamieni, ale jest zato bardzo stromy.
Przed samym szczytem jest kilkudziesięciometrowy stromy podjazd. Można przed nim skręcić ścieżką w lewo (zaznaczo...
ne na mapie jak trasa) i skrócić sobie nieco trasę obchodząc szczyt. Przy ostatniej stacji kolejki narciarskiej odbijamy szlakiem w lewo, 10 minut pedałowania głównie po płaskim i jesteśmy na Skrzycznem. Zjazd ze Skrzycznego to szleństwo, pierwszy odcinek szlakiem szerokim, do środkowej stacji kolejki linowej.
Drugą część można spokojnie, albo trasą downhillowców przez las (trasa przygotowana, kilka wariantów zjazdu, pobudowane dropy, hopy, masa korzeni i przejazdów ciasnych między drzewami, czasami zdaje się, że droga dalej nie istnieje :) - POLECAM JEDYNIE ZAPRAWIONYM W BOJU KTÓRZY WIEDZĄ CO TO DOWNHILL.
Potem zjeżdżamy do centrum Szczyrku z którego można wrócić tą samą drogą do Bielska. Od wjazdu do lasu cały czas trasa widokowa, na dolinę Sczyrku, na Bielsko, jez. Żywieckie, ze szczytu na Babią Górę, przy dobrej widoczności widać pięknie Tatry. Podjazd na małe Skrzyczne dość wymagający, da się podjechać cały, ostatnie 50 metrów z buta (jest jeszcze opcja wjazdu kolejką na Skrzyczne - dwa odcinki wyciągu po 6 PLN każdy, można z rowerem)
