w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom
w hołdzie ratownikom

w hołdzie ratownikom

Tą wycieczką chciałem złożyć hołd wszystkim tym, którzy złożyli najwyższą ofiarę, niosąc pomoc ludziom. Strażakom, ratownikom górskim, wodnym i drogowym. W styczniu 2009 roku w Jarostowie wydarzyła się katastrofa. Rozbił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, w którym zginęło dwóch ratowników, niosących pomoc ludziom na podwrocławskiej autostradzie. W tym celu wyruszyłem z Wrocławia na południowy zachód przez osiedle Jerzmanowo drogą w kierunku na Jawor. Za wsią Skałka kierujemy się na Bogdaszowice, Rakoszyce, Cesarzowice, Ujazd Górny i docieramy do Jarostowa. Tuż przed wsią, znajduje się obelisk, poświęcony pamięci dwóm ratownikom, poległym w katastrofie śmigłowca LPR. Po krótkiej refleksji ru... szamy w drogę powrotną, Ja, aby nie jechać tą samą drogą, pojechałem dalej. Po przejechaniu nad autostradą skierowałem się w lewo i przez Pichorowice, Mieczków dojeżdżamy do Wichrowa. Tu zalecam dużą ostrożność, wjeżdżamy na krótko, na bardzo ruchliwą, międzynarodową drogę nr. 5. Kilometr dalej umiarkowany spokój. Mijamy Kostomłoty, Piotrowice. W Pełcznicy mamy kilka możliwości dalszej jazdy. Ja wybieram spokój, jadę przez Chmielów, następnie w Lisowicach skręcam w prawo i przez Skałkę wracam do Wrocławia.


    Opinie

  • Łatwa i przyjemna trasa. Najbardziej niebezpieczny kilometr to ten przed Kostomłotami.

    wiesiek • 15.03.2011
  • Trasa płaska, łatwa, w wekendy drogi prawie puste. Chyba warto poświęcić odrobinę wysiłku na taki cel.

    wiesiek • 15.03.2011

Mapa

Ta trasa nie posiada jeszcze oceny.
2/5
Trudność trasy
108.34
Kilometrów