Swoją wycieczkę "Na zachód od Wrocławia" rozpocząłem wyruszając z miasta przez osiedle Maślice. Dalej przez Wilkszyn i Pisarzowice dotarłem do Prężyc. Tu znajduje się pałac z 1845 r. Następnie skierowałem się na zachód i przez lasy w okolicach Kobylnik, dotarłem do Środy Śl. W mieście tym trwające właśnie uroczystości z okazji kolejnej rocznicy zakończenia II Wojny Światowej.
W dalszą część mojej wycieczki skierowałem się na południe, drogą w kierunku Sobótki. Tu teren jest lekko pofalowany. W Kostomłotach skręciłem w lewo, teraz droga biegnie równolegle do biegnącej obok autostrady. Następne miasto do którego dojeżdżam, to Kąty Wrocławskie.
Kilka kilometrów za miastem, droga biegnie łukiem w prawo, ...
aby ominąć mauzoleum marszałka Bluchera, dawnego właściciela pobliskiego pałacu w Krobielowicach, który jako dowódca wojsk pruskich walczył z Napoleonem pod Lipskiem i Waterloo. Do Wrocławia skierowałem się przez wieś Wojtkowice. Za wsią asfalt kończy się. Jazda tędy rowerem po deszczu to duży błąd. Dalej przez Małuszów i Bielany Wr., dojeżdżam do końca tej wycieczki