Aplikacja na rower
Strona wykorzystuje pliki cookies zgodnie z polityką prywatności, aby zapewnić świadczenie usług na najwyższym poziomie.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Ukryj ten komunikat [x]
zbiórka na mój rower

Bielsko-Biała - Kozia Górka - Wapiennica

~21.01 km 11Planuję 8Przejechałem
Zareklamuj się na mapach tras
Bielsko-Biała - noclegi przyjazne rowerzystom.

Planują (11)

Przejechali (8)

Wrażenia:
Stopień trudności:
Aby dostać się na Kozią Górkę najpierw musimy dojechać na Błonia, w tym celu korzystamy z dróżki rowerowej z centrum miasta biegnącej wzdłuż ulicy Partyzantów. Na krzyżówce z ulicą Andersa możemy przejechać na ulicę Kustronia lub jechać dalej wzdłuż Partyzantów by na światłach skręcić w ulice Długą która leci prosto natomiast my odbijamy w lewo a po kilkunastu metrach w prawo ulicą Olszuwka. Za przystankiem na wysokości pubu skręcamy do Cygańskiego Lasu. Przez las jedziemy w kierunku bielskich Błoni. Dojeżdżamy do ulicy Pocztowej. Jedziemy nią kawałek po czym skręcamy w prawo. jedziemy zielonym szlakiem na Kozią Górkę. Po drodze podziwiamy widoki na Bielsko, Magurkę. Podjazd jest dość łagodny a droga równa i szybko powinniśmy wyjechać na górę. Z Koziej Górki można zjechać na kilka sposobów - albo tak jak wyjechaliśmy albo niebieskim szlakiem w stronę Bystrej a następnie w lewo czerwonym na Błonia lub niebieskim lecz w przeciwnym kierunku a następnie w prawo żółtym do Cygańskiego Lasu. Droga powrotna z Cygańskiego lasu wiedzie ulicą Olszuwka w stronę Dębowca. Przecinamy na rondzie Aleje Armii Krajowej i drogą rowerową wzdłuż ulicy Karbowej jedziemy do Kamiennicy. W Kamiennicy kawałek za końcowym przystankiem MZK skręcamy w lewo w stronę Wapiennicy. Trasa jest dość pagórkowata. Dojeżdżamy do Krzyżowki i skręcamy w ulicę Łowiecką w stronę lotniska. Możemy skorzystać z gościnności popularnego "Pubu strudzonego rowerzysty". Dojeżdżamy do ulicy Jeżynowej - skręcamy w lewo a następnie wjeżdżamy na drogę rowerową wzdłuż lotniska którą to dojeżdżamy na osiedle Beskidzkie.
reklama

Komentarze (7)

(niewymagane)

Oświadczam, że znam i akceptuję regulamin.
Wyrażam zgodę na otrzymywanie wiadomości handlowych drogą elektroniczną.
Administratorem danych osobowych jest Grupa iTur.pl sp. z o.o.

Bardzo ciekawa trasa. Sam szlak zielony jest dość wąski, ale można skorzystać z toru saneczkowego, bądź drogi prowadzącej do schroniska, co znacznie ułatwia podjazd.
Stopień trudności:
Są momenty, trzeba przyznać. Ławeczki w zasadzie nie są tam potrzebne, ale już na Koziej można znaleźć już całkiem sporo miejsca na odpoczynek.
Stopień trudności:
Panorama BB zawsze ladna...
Stopień trudności:
Ciekawe okolice toru saneczkowego
Stopień trudności:
Warto spróbować podjechać resztkami toru saneczkowego. Początek ten sam (od szczytu Błoni). Pierwsza jego część jest jak "chodnik" i wiedzie przez las, a dalej łączy się ze szlakiem. Można także nieco bardziej zniszczonym fragmentem dojechać pod samo schronisko na Koziej. Ciekawa opcja zjazdu z siodła w stronę wyciągu na Szyndzielnię.
Przy wyjeździe warto zwrócić uwagę na ruiny toru saneczkowego na Koziej Górce. Gdzieniegdzie widać wysokie mury porośnięte trawą. Warto na chwilę się zatrzymać i popodziwiać.
Trasa bardzo ciekawa, zwłaszcza odcinek Błonia-Kozia Górka. Mimo dużego podjazdu przy dobrej pogodzie można wjechać na górę bez amortyzatora na oponach 1,5 (sprawdziłem na własnej skórze ;-) ). Dodatkowo co jakiś czas są ławeczki i miejsca, gdzie spokojnie można się zatrzymać nie martwiąc się tym czy uda się ruszyć ponownie pod górę. Nawet "niedzielni" kolarze mogą się spokojnie wybrać tą trasę. Poza tym możliwość zjazdu kilkoma alternatywnymi ścieżkami sprawia, że trasa się tak szybko nie nudzi.
Stopień trudności: